Dwa niewielkie krążki ze złota lub srebra, a tyle znaczeń i odniesień. Obrączki ślubne to symbol miłości, przywiązania - uniwersalny, trwały i widoczny znak związku małżeńskiego. Wieńczą one ceremonię ślubną i nie są bynajmniej tylko związane z tradycją, którą wypada kontynuować. Mają wiele odniesień do kultury i towarzyszą człowiekowi od lat. Przypominają też codziennie, o wadze wypowiedzianej przysięgi i złożonych zobowiązaniach.
Już od starożytności, przy obrządku zaślubin, używano widocznego symbolu przypominającego o zawartym związku dla obu stron. Archeolodzy znaleźli ślady przodków obrączek w Starożytnym Egipcie – dość prymitywnych, wykonywanych z roślin, kości, drewna. Następnie, pojawiły się także w kulturze Bliskiego Wschodu i Izraela, a później w Starożytnym Rzymie – gdzie już wykonywano je ze złota i innych metali szlachetnych. Około XIII wieku, doktryna chrześcijańska uznała tę tradycję, pogłębiając ją o wymiar przysięgi złożonej przed Bogiem i Kościoła jako strażnika związku. Mimo upływu lat, zeświecczenia ceremonii ślubnych szczególnie na Zachodzie Europy, cały czas obrączki używane są i mają swoje pierwotne znaczenie – przymierze dwóch serc, związek małżeński, trwały i scementowany przez uroczystą przysięgę.
Obrączki wykonywane są z wartościowych kruszców, co też ma symboliczny wymiar. Ukochaną osobę obdarowujemy najcenniejszymi rzeczami, gdyż na to zasłużyła, podobnie jak w przypadku pierścionka zaręczynowego, ozdobionego szlachetnym kamieniem. Biżuteria od dawna była symbolem statusu i wartości, którą przedstawia noszący ją. Ponadto, obrączki wyrażają trwałość: jak trwałe jest złoto, jak wyjątkowa jest platyna, jak ciężko przetopić czy uszkodzić srebro – tak odporny na przeszkody, niepowodzenia, czas powinien być związek. Kulisty kształt obrączek symbolizuje także doskonałość. Sferyczność, kula, okręgi – te kształty, od lat, w wielu cywilizacjach są toposem właśnie doskonałości, a także nieskończoności, geometrycznego ideału. Przypieczętowanie związku założeniem obrączek, też wnosi ten wymiar.
Także to, gdzie nosimy obrączkę ma znaczenie. Pierwotnie przyjęło się, iż jest to palec serdecznej lewej dłoni. Lewa strona, to strona serca – i tak jest to dziś w wielu krajach, m.in. we Francji, Włoszech, Szwecji, krajach anglosaskich – Anglii, Irlandii, USA, Kanadzie. Wielu żołnierzy, podczas I i II Wojny Światowej nosiło obrączki na łańcuszku, blisko serca. Tymczasem w Polsce także nosiło się ślubne obrączki na lewej dłoni, jednak w wieku XIX, podczas powstań narodowowyzwoleńczych, symbolicznie przenoszono obrączki na prawą dłoń, jako znak smutku, żałoby i nostalgii za utraconą Ojczyzną. Przyjęło się, choć motyw historyczny już wyblaknął, i po dziś dzień w Polsce nosi się obrączki na prawej dłoni. Natomiast osoby owdowiałe, w żałobie – przekładają obrączkę na lewą stronę. Oprócz naszej szerokości geograficznej, obrączki po prawicy nosi się też w Grecji, Bułgarii, Niemczech oraz w Ameryce Południowej – Argentynie, Chile, Peru. To też ma swoją symbolikę, gdyż wielu językach źródłosłów prawej strony, dłoni, ręki odnosi się do prawości – a więc uczciwości, szlachetności, prawidłowości, prawdy.
Choć na przestrzeni lat zmieniło się podejście do ślubu i wesela – każdego indywidualną sprawą jest przeżywanie zaślubin i nadawanie im indywidualnego wymiaru. Poznanie złożonej i historycznej symboliki obrączek może jednak ubogacić ceremonię, dodając jej mistycznego wymiaru – wszak ideał miłości i jej waga znana jest od tysiącleci, a jej siła nie traci na swojej aktualności.